Kurewskie działania PiS-u przeciwko osobom niepełnosprawnym
Ja jestem osobą niepełnosprawną na rencie. Nie dostaję dużo, to jest w zasadzie głodowa stawka, ostatnie 2 tygodnie "miesiąca rentowego" żyję dosłownie o chlebie i wodzie, a to tylko dlatego że miły właściciel sklepu osiedlowego oddaje niesprzedany chleb który zwyczajnie by się zmarnował. Na święta nawet mnie na bombki, lampki i choinkę (sztuczną!) nie stać, o prezentach nie wspominając. Ten rząd, podobnie tak jak poprzedni, więc proszę się tu nie podniecać drogie lemingi/pelikany, nie zrobił NIC dla osób niepełnosprawnych. Ja się wręcz dziwię że jakoś przeżyłem ostatnie dwa lata "dobrej zmiany". O tym jeszcze będzie, ale na razie próbuję wciąż przetrawić tą konferencyję debile z pisu mieli ostatnio. W każdym razie, ten rząd nie zrobił NIC dla osób niepełnosprawnych. A teraz czego ja się dowiaduję? Rząd PiS-u właśnie w Sejmie odrzucił wniosek o dodatki świąteczne dla rencistów i emerytów. Bo po co osoby takie jak ja, wydające tonę pieniędzy na leki, często sprzę