Dlaczego uważam że PiS nie jest partią dobrą dla Polski

W moim poprzednim poście napomknąłem że nie uważam że PiS należycie broni wartości demokratycznych (delikatnie mówiąc).

Problem jest jednak głębszy, ta partia hipokrytów nie mających nic wspólnego ani z prawem ani ze sprawiedliwością jest zwyczajnie zła dla Polskiego Narodu. Nie będę insynuował, że są na garnuszku Kremla, bo na to zwyczajnie nie mam dowodów, ale to w jaki sposób traktują opozycję, odmawiając współpracy nawet gdy propozycje opozycji są dobre dla Polski każe się zastanawiać czy PiS aby na pewno ma na względzie dobro Polski i naszych Rodaków.

Weźmy na przykład takie 500+. Pomysł z pozoru dobry, mający na celu pomoc rodzinom wielodzietnym. No właśnie, z pozoru. Rozdawnictwo nigdy nie pomaga ludziom wyjść z biedy. Zamiast łożyć na przedszkola i żłobki, żeby rodzice mogli zostawić swoje dzieci na czas pracy i zarabiać na utrzymanie rodziny w dobrze płatnej pracy, partia Pijactwa i Samowoli woli dać co miesiąc pińcset złotych a skąd resztę wezmą to już ich nie obchodzi.

Inną sprawą są podatki. Wysokie podatki szkodzą gospodarce, takie są po prostu fakty. PiS obiecywał przed wyborami że obniży VAT z powrotem do 22% i gdzie ta obniżka? No, gdzie?

Dalej, rozpasanie koryta to kolejna patologia z którą PiS nie ma zamiaru walczyć. Diety poselskie? A przepraszam, za co? Na pewno nie za ciągłe kłótnie i niszczenie Polskiej Demokracji.

Nie, Polski Parlamentarzysta powinien zarabiać średnią krajową, wystarczającą na skromne mieszkanie w Stolicy. Nie powinno być tak, że zostanie posłem czy senatorem jest sposobem na zrobienie kokosów. Ukrócenie uposażeń poselskich położyłoby kres dorobkiewiczom którzy tylko chcą iść do Sejmu, ew. Senatu "bo dieta".

Ale wracając do faktu że PiS niszczy Polskę i 500+. Rodzina 500+ jest programem z gruntu rzeczy szkodliwym. Zamiast rzucać kasą rząd powinien się zająć rozwojem gospodarki i obniżaniem podatków żeby ludzie mogli znaleźć pracę.

Dalej, mieszkania dla młodych... Trzy miliony, w zasadzie. Gdzie ja już to słyszałem? Ah, racja, to już było jak poprzednim razem mikrokaczka przy władzy była. Czy znasz definicję szaleństwa? Jak nie to polecam zagrać w Far Cry 3. Dobra gra.

Do tego wprowadzili cenzurę internetu. Z pozoru dla stron hazardowych, ale zawsze najpierw się biorą za hazardzistów, piratów i pedofili, by potem tłamsić prawdziwą wolność słowa taką jak ten blog. Nie wspominając o totalnej inwigilacji.

A dlaczego nie wspomniałem nic o Trybunale Konstytucyjnym, KRS i SN? Z prostego powodu - chciałem pokazać że nawet bez mieszania przy systemach demokratycznych, PiS jest zagrożeniem dla Narodu i każdy z tych kryminalistów powinien być postawiony przed Trybunałem Stanu i osądzony oraz skazany za zdradę narodową.

Dziękuję za doczytanie do końca i życzę Tobie miłego dnia :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie wariata

Rekonstrukcja rządu

Andrzej Duda: Od stempla PiS-u do męża stanu