Ja się nie poddam. I Ty również nie powinieneś.

Przez ostatni tydzień, dwa, Naród Polski pokazał jedność. Jedność przeciwko dyktaturze mikrokaczki, jedność przeciwko debilowi który został mianowany ministrem sprawiedliwości, jedność motywowaną nie politycznie, a wolnościowo.

Ta jedność jest tym co mnie zmotywowało do rozpoczęcia tego bloga, aby uzewnętrznić moją miłość do Ojczyzny i moje zdegustowanie osobnikami małego kalibru próbującymi ją zniszczyć.

I powiem wam jedno: Ja. Się. Nie. Poddam. PiS może na mnie nasłać policję czy nawet ABW/CBŚ ale tym tylko udowodni swoją hipokryzję (bo jak twórcę portalu Antykomor, którego, pomimo różnicy poglądów szanuję z nadzieją że jest to uczucie obustronne, zamknęli to przecież mówili jacy to oni świńci i sami by czegoś takiego nie odwalili). Ja złamać się nie dam. Niejedno przeżyłem, niejedno przeżyję, ale zawsze pozostanę wierny swoim przekonaniom. A moje przekonania są że PiS w obecnej formie jest zły dla Polski i szkodliwy dla demokracji jako takiej.

I Wy też się nie poddawajcie.  Jesteście Siłą naszego Narodu. PiS, drodzy Czytelnicy, PiS - robi pod siebie ze strachu. Dlaczego? Bo jeśli naród się postawi, jeśli młodzi, silni ludzie się postawią, to myślisz że kilku starych dziadków będzie w stanie coś zrobić? Cytując klasyka, czas powiedzieć Jarkowi jedno zdanie.

SPIEPRZAJ DZIADU.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Andrzej Duda: Od stempla PiS-u do męża stanu

Pożegnanie wariata

Kurewskie działania PiS-u przeciwko osobom niepełnosprawnym