Kim ja jestem?

Nikim, naprawdę. Jedynie młodym człowiekiem zdrowo wkurwionym tym co się w naszym kochanym kraju wyprawia. Byłem wkurwiony już od dłuższego czasu, jednak sytuacja z sądami przelała czarę goryczy. Jak to tak może być, żeby rządzący mieli głęboko Naród i robili co im się żywnie podoba?

Mam tego już serdecznie dość.

Mam dość partaczy przy władzy. Mam dość ministrów z nadania politycznego zamiast konkretnych, znających się na rzeczy FACHOWCÓW. I naprawdę, mam dość tej kaczej mordy obwiniającej opozycję za wypadek z udziałem jego bliźniaka.

To się musi zmienić. Doprowadzimy do tego. Bo Polacy to naród jakich mało. My nie damy sobie w kaszę dmuchać. My ZAWSZE zwyciężymy. Jak nas wyrzucą drzwiami, to wejdziemy oknem. Jak wyrzucą oknem, to zrobimy podkop i wejdziemy przez podłogę.

Bo Polacy to siła z którą należy się liczyć. I PiS, nie doceniając naszego Polskiego uporu popełnia kardynalny błąd.

Zwyciężymy. Mamy to w genach.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pożegnanie wariata

Rekonstrukcja rządu

Andrzej Duda: Od stempla PiS-u do męża stanu